21 maja 2009

Przyłów...Rapa...

Witam Serdecznie.
Dnia wczorajszego tj. 20 maja wybrałem się na typowo kleniową zasiadkę licząc w połowie również na szczupaczka... jednak to co wyciągnąłem z wody było nie tą rybką którą zaplanowałem złowić ... no cóż radość z wyciągnięcia była na pewno gdyż miała ona grubo ponad 60 cm (68 cm.), zabawa była przednia, ustanawiając przy tym nowy rekord życiowy ;)
Rapa oczywiście wróciła z powrotem do wody.

Pozdrawiam.


Kilka zdjęć Bolka :